Wyjątkowy smak naszego kebaba sprawia, że w każdym z dwóch punktów sieci Kebab House od rana do późnego wieczora ustawiają się tłumy klientów. Tajemnicą takiego sukcesu jest przyrządzane według oryginalnej receptury mięso, zawsze świeże warzywa i dowożone codziennie rano pieczywo.

Tak jest już od 1998 roku, kiedy Jacek Dankowski otworzył swój pierwszy bar z kebabem. - Wróciłem właśnie z Niemiec, gdzie w Baden Baden pracowałem w tureckiej restauracji serwującej między innymi kebab - opowiada właściciel sieci. - Postanowiłem otworzyć punkt z kebabem, który przygotowuję cały czas według tej samej receptury, której nauczyłem się u tureckiego właściciela restauracji.

Kebaby serwowane w Kebab House od razu podbiły serca i podniebienia słupszczan. Lokal przy ulicy Wolności okazał się za mały i wkrótce powstały kolejne: przy ulicy Filmowej oraz Wileńskiej. Wszystkie czynne są w godzinach od 9 do 22, a w dni świąteczne od 12 do 22. W tym czasie pracują także kierowcy, którzy dowożą jedzenie na telefon. By maksymalnie skrócić czas oczekiwania na dostawę, na każdej zmianie pracuje dwóch kierowców.

Jakość surowców używanych do przyrządzania serwowanych dań jest stale kontrolowana, bo Kebab House, jako jedyna tego typu firma w Słupsku, ma możliwość samodzielnego przygotowania półproduktów potrzebnych do ich przyrządzenia. - Nie żałujemy mięsa i dodatków. Porcje są duże i obfite. Moją tajemnicą są przyprawy, które nadają kebabowi oryginalny smak. To wszystko przyciąga klientów, którzy są nam wierni.

Od lipca 2007 Kebab House serwuje mięso prosto z tureckiej fabryki w Berlinie z 20-letnią tradycją. Współpraca z tureckim kontrahentem jest wynikiem półrocznych rozmów, dzięki którym jako jedyni na terenie Polski dostajemy mięso drobiowe przyprawiane specjalnie dla naszych potrzeb oraz mięso, z którego słynie turecki kebab, a na które czekał nie jeden słupszczanin - cielęcina! Już wprowadzamy je na stałe do naszej oferty - na kebaby z cielęciną zapraszamy do naszych punktów przy ulicy Wolności i Filmowej.